Victoria Ocieka
Victoria Ocieka Gospodarze
1 : 1
1 2P 1
0 1P 0
LKS Bodzos Podgrodzie
LKS Bodzos Podgrodzie Goście

Bramki

Victoria Ocieka
Victoria Ocieka
70'
Nieznany zawodnik
90'
Widzów:
LKS Bodzos Podgrodzie
LKS Bodzos Podgrodzie

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Victoria Ocieka
Victoria Ocieka
Brak danych
LKS Bodzos Podgrodzie
LKS Bodzos Podgrodzie


Skład rezerwowy

Victoria Ocieka
Victoria Ocieka
Brak dodanych rezerwowych
LKS Bodzos Podgrodzie
LKS Bodzos Podgrodzie

Sztab szkoleniowy

Victoria Ocieka
Victoria Ocieka
Brak zawodników
LKS Bodzos Podgrodzie
LKS Bodzos Podgrodzie
Imię i nazwisko
Zbigniew Rajnfus Trener
Roman Nowak Kierownik drużyny

Relacja z meczu

Autor:

Łukasz Chęciek

Utworzono:

07.09.2016

W pierwszej połowie spotkania grę prowadzili gospodarze, my zaś ograniczaliśmy się tylko do się do kontr. Oddaliśmy zaledwie kilka niecelnych strzałów. Ocieka mogła objąć prowadzenie, lecz po wrzutce z prawej strony boiska, zawodnik zamykający akcje, z bliska posłał piłkę w boczną siatkę. 

Po zmianie stron nasza drużyna poczynała sobie coraz śmielej, jednak już na początku to goście stworzyli sobie bardzo dobrą sytuację. Zawodnik gospodarzy wyszedł sam na sam z Piotrkiem Mirusem, lecz za daleko wypuścił sobie piłkę i będąc w niewielkiej odległości od naszego bramkarza uderzył prosto w niego. W kolejnych minutach to gracze Bodzosa przejmowali inicjatywę, czego efektem był rzut karny po zagraniu piłki ręką przez jednego z przeciwnikow. Na jedenasty metr podszedł Waldek Miazga i uderzył w prawy dolny róg bramkarza. Trafił niestety w słupek. Kilka minut później, po rzucie różnym bramkę głową zdobył Bartek Miazga i wyprowadził nas na prowadzenie. Niestety, niedługo później, po strzale zawodnika gospodarzy z szesnastego metra, piłka przeleciała między rękami naszego golkipera i wpadła do siatki.

W końcówce dobrą sytuację miał R. Galas, jednak uderzył prosto w bramkarza gospodarzy. Ocieka także mogła strzelić zwycięskiego gola, ale ich zawodnik uderzył minimalnie obok prawego słupka naszej bramki. 

W doliczonym czasie gry miała miejsce bardzo kontrowersyjna sytuacja w polu karnym gospodarzy. Grzegorz Domek kopnął piłkę, a rywal wpadł w niego, ewidentnie go faulując. Sędzia, ku zdziwieniu naszych piłkarzy, zamiast karnego podyktował rzut wolny dla gospodarzy sugerując nakładkę i pokazał żółty kartonik Domkowi. Młody sędzia nie może zaliczyć tego meczu do udanych. W całym meczu podejmował bardzo kontrowersyjne decyzję, myląc się w obydwie stron. 

Spotkanie zakończyło się remisem 1:1. 

Warto dodać, że debiut w drużynie z Podgrodzia zaliczył Seweryn Grab, który jest młodzieżowcem. Rozegrał on 45 minut na prawej pomocy, zaś w drugiej połowie - świetnie odnalazł się na prawej obronie. 

RELACJA: JAKUB JURCZYŃSKI

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości